Smutny wyjazd.

Ostania kolejka kadeta A kończyła się dla drugiego zespołu Wisły wyjazdem do Oświęcimia.

Z zespołem na zawody udał się w zastępstwie trenera Bilińskiego (sprawy rodzinne) trener Piotr Piecuch. Sam mecz mógł się naprawdę podobać. Zacięte zawody toczyły się od pierwszej do ostatniej minuty a szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechyliła drużyna gospodarzy w ostatnich sekundach. Pomimo różnicy wieku (Wiślacy o rok młodsi) na parkiecie rywalizowały dwie równorzędne ekipy, szkoda tylko, że goście z Krakowa oprócz grania próbowali wcielić się również w rolę arbitrów i kontestowali ich decyzje, co skończyło się jednym przewinieniem technicznym oraz wpisem do protokółu o kolejnym incydencie, jaki miał miejsce tuż po zakończonym meczu

Może się to komuś spodobać lub nie, ale dopóki będę koordynatorem sekcji, nie będę tolerował zachowań niegodnych sportowca a także urągającym ogólnie przyjętym normom obyczajowym i społecznym. Trenerzy są od prowadzenia zespołów, rodzice po to by pomagali i współpracowali z trenerem i kulturalnie dopingowali, a zawodnicy żeby jak najlepiej grali i stanowili wizytówkę - rodziców, trenera i klubu. Jeśli ktoś tego nie rozumie, lub nie będzie chciał zrozumieć to niestety będzie musiał ponieść konsekwencje dyscyplinarne w skrajnych przypadkach łącznie z usunięciem z grona drużyny i klubu. Przegrywać trzeba umieć i jest to nieodłączna część sportu. Sędziowie popełniają błędy tak jak popełniają je i trenerzy i zawodnicy i rodzice a jedyną formą protestu jest skierowanie pisma do odpowiednich organów sprawujących kontrole i nadzór nad ich pracą. Tym bardziej jest smutne to, co mówię, bo przecież nie dalej jak dwa dni temu podczas treningu prowadzący te grupę trener Biliński przeprowadził z chłopakami długa rozmowę właśnie na temat zachowania podczas zawodów na boisku

Dlatego z dniem 21.03.2016 wprowadzam następujący punkt do regulaminu każdego z zespołów, który występuje pod szyldem męskiej koszykówki młodzieżowej w TS Wisła -niezależne od regulaminu KOZKosz

  1.        Pierwsze przewinienie techniczne w sezonie- odsunięcie od dwóch meczy
  2.        Drugie przewinienie techniczne w sezonie - odsunięcie od czterech meczy
  3.        Trzecie przewinienie techniczne w sezonie - odsunięcie od sześciu meczy
  4.      Dyskwalifikacje (brutalne zachowanie wobec przeciwnika lub sędziego) - odsunięcie od pięciu meczy

Od powyższego postanowienia nie przysługuje żadne odwołanie. Trenerzy nieprzestrzegający w/w punktów regulaminu będą pociągnięci do odpowiedzialności finansowej i dyscyplinarnej.

Koszykówka to nie tylko miłość - To styl życia. Kiedy to wszystko się zaczęło... Pierwszy trening... Pierwsze buty, spodenki nie takie jak trzeba... Potem lata, najpierw zabawa, żadnych planów, zwykłe zagospodarowanie wolnego czasu taką a nie inną formą wysiłku fizycznego. Nie wiem, kiedy ta zabawa zamieniała się w chęć udowodnienia czegoś, w ambicje, ciężką pracę a przede wszystkim w miłość. Tak to właśnie ona tak głęboko połączyła mnie? Piłkę - kosz i parkiet... To ona stała się jednym, wielkim, życiowym celem... Nie ważne, że czasem nie wychodzi, trzeba walczyć... Koszykówka to nie tylko miłość, to styl życia... Nie uczy jedynie świetnie opanować pewnego rodzaju boiskowe zachowania, ona uczy żyć, uczy pokory... Kiedy myślisz, że osiągnąłeś już wszystko pokazuje jak wiele ci jeszcze brakuje.

Czy w tym znanym cytacie jest cokolwiek o rzeczach, o których pisałem powyżej? Zadaje pytanie kończąc artykuł - Piotr Piecuch.

 

UKS Kadet Oświęcim - TS Wisła Kraków 57:53 (22:19, 14:17, 9:9, 12:8)