Do trzech razy sztuka - wygrane derby
W pojedynkach derbowych w tym sezonie do tej pory dwukrotnie górą była drużyna Cracovii.

Zarówno w klasie juniorów jak i III lidze na parkiecie przy Reymonta odnosiła zwycięstwa i w meczu juniorów starszych w niedzielne świąteczne późne popołudnie wydawało się, że po raz trzeci może pokusić się o zwycięstwo. Tym razem jednak ekipa Wawelskich Smoków wzmocniona trzema chłopakami Regisu Wieliczka(umowa szkoleniowa) postawiła się mocno i odniosła zasłużone zwycięstwo. Pierwsza połowa bardzo wyrównana, choć cały czas minimalną kilku punktową przewagę posiadali chłopaki z R22. Drugie dwadzieścia minut zdecydowanie na korzyść Wawelskich, którzy wzmocnili obronę i skutecznie kończyli akcje w ataku.
Pierwszy mecz i choć chłopcy nie trenują razem to dziś zagrali bardzo przyzwoite zawody. Ekipa Mateusza Bukały była w okrojonym składzie i na pewno w pojedynku na wyjeździe będą dużo mocniejsi jednak tym będę się martwił przed rewanżem. Ważne, że chłopaki pokazali fragmenty fajnego basketu i widać było, że sprawia im to radość. Nie nakładam na zespół żadnej presji, bo dla niektórych to ostatni rok grania w młodzieżowym baskecie. Są świadomi tego, czego chcą i gdzie chcą dojść. Życzę im, żeby jak najdalej a później kontynuowali przygodę z koszykówką. Wszystko przed Nimi - tyle podsumowania trenera Piecucha
TS Wisła Kraków - KS Cracovia 1906 Kraków 87:69 (25:24, 14:12, 24:12, 24:21)