Świetny mecz na początek rozgrywek młodzika

Bardzo dobrym widowiskiem uraczyli licznie przybyłych na halę Korony kibiców młodzicy gospodarzy oraz Wisły Kraków.

Los sprawił, że obie ekipy typowane do wygrania ligi zmierzyły się ze sobą już w pierwszej kolejce i nikt kto widział potyczkę Korona-Wisła nie był zawiedziony. Gospodarze choć nie byli faworytem postawili bardzo twarde warunki szczególnie w elemencie obrony i goście z Reymonta musieli się wspiąć na szczyt swoich aktualnych umiejętności, żeby dotrzymać kroku bardzo ambitnie i mądrze grającym chłopakom z Kalwaryjskiej. Mecz był zacięty i prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, a kiedy na cztery minuty przed jego zakończeniem Wiśle udało się odskoczyć na wydawałoby się bezpieczną przewagę 16 punktów, agresywna obrona gospodarzy momentalnie zniwelowała różnicę do zaledwie dwóch oczek na minutę przed zakończeniem zawodów. Ostatecznie wygrała Wisła 88:82  a trener Piecuch tak podsumował zawody

Mecz na wysokim poziomie jak na tę kategorię wiekową, chłopaki Korony odrobili lekcję z poprzedniego sezonu i znakomicie przygotowali się na pojedynek z nami. Gratuluję Trenerowi Jerzemu Dybała i jego podopiecznym postawy , tak jak gratuluję zwycięstwa swojej ekipie. Dziś zadecydowały detale i wszystko jest jeszcze możliwe , bo to początek ligi a rewanż na naszym parkiecie zapowiada się ekscytująco

KS Oknoplast Korona Kraków - TS Wisła Kraków 82:88 (22:20, 22:25, 15:22, 23:21)